Sowa druga

Postanowiłam coś napisać, ponieważ od dawien dawna nic się tu nie pojawiło. Jak część z was wie (albo i nie) niedługo mam maturę, zrobiłam sobie przerwę od tego opowiadania na czas nauki... i nie wiem czy dobrze zrobiłam.
Z jednej strony może nabrałam trochę świeżości, innego spojrzenia na to opowiadanie. Z drugiej, z tego samego powodu, przestało mi się to podobać. Znowu, mogłabym rzec. I teraz nie bardzo wiem co zrobić, ponieważ nie chcę tego porzucać. Pomyślałam sobie, że może to jakoś przekształcę, poprawie? Zrobię coś z tym innego? Nie wiem czy będzie to dalej "Córa Severusa", może coś innego? I tu pojawia się pytanie, czy ci co są nadal ze mną, czasami tu wpadają i jeszcze na mnie czekają, byli by zainteresowani? Czy chcieli by przeczytać inne losy Emily lub innej bohaterki w Hogwarcie? Zostawiam wam z boku ankietę, jak wpadniecie, to przeczytajcie tego posta i wypowiedzcie się, bo to dla mnie bardzo ważne. Nigdy nie miałam tylu zdeklarowanych czytelników (a nie wiem czy nie ma kogoś ukrytego) i nie chcę nikogo zawieść. Przede mną najdłuższe wakacje, mogłabym je jakoś sensownie wykorzystać.

Tak więc czekam na wasze opinie i trzymajcie za mnie kciuki w maju! 

11 komentarzy:

  1. Kochana!
    Czekałam na ciebie już od bardzo dawna, odwiedzam tutaj i cały czas rozmyślam, dlaczego jeszcze nic nie dodałaś. Ale teraz się wytłumaczyłaś, a to przynajmniej przybliży mi, dlaczego to robisz.
    Matura - rozumiem. Wiem, że trzeba się do niej sumiennie przygotowywać, bo to od niej też zależy, na jakie studia się dostaniesz (chyba, że nie masz takiego zamiaru;)).

    Każdemu pisarzowi przychodzi taki czas, kiedy zrobi sobie przerwę. Odświeży myśli, odpocznie od stukania klawiatury. Myślę, że dobrze zrobiłaś i na pewno ci się poprawi.

    Co do opowiadania - jak przeglądam, nie widzę żadnego opowiadania z Severusem, ale jako romans. Chciałabym go właśnie widzieć u ciebie! Sama mam tysiące pomysłów, jeśli chodzi o Snape'a, ale nie czytałam Potter'a, ani nie znam się na tych wszystkich zaklęciach. Muszę zacząć w końcu to czytać, bo obiecuje sobie to od ponad pół roku...

    Trzymam za ciebie, cudowna, kciuki! Pochwal się wynikami, jak najszybciej! :) Na pewno dasz radę! ;)
    Pozdrawiam!
    www.twenty-secrets-of-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrz, i teraz przez ciebie wpadł mi do głowy pomysł na nowe opowiadanie. <3 :D Hahaha. :D

      Usuń
    2. Tak długo się nie odzywałam, sama nie wiem czemu. Jakoś nie mogłam się specjalnie za to zabrać. Ale dziękuje, że mnie rozumiesz, na studia się wybieram tak więc maturę zdać muszę (a to najważniejsze).
      Co do romansu z Severusem - to przykro mi, ale nie bardzo. Nie lubię pisać romansów, moje pary są "słodkimi idiotami", dialogi są oklepane i według mnie nie ma tam nic ciekawego. Co innego wątek poboczny, ale też nie garnę się do nich jakoś specjalnie ;P

      NIE CZYTAŁAŚ POTTERA?! To musisz to szybko nadrobić! Nawet nie masz pojęcia ile tracisz! :)

      Pozdrawiam ;P

      Usuń
  2. Cieszę się, że dałaś znak życia ^^

    Matura - jasna sprawa, że przy niej wszystko inne blednie :P Rozumiem też to uczucie niezadowolenia, sama też tak mam i wydaje mi się ono naturalne. Ciągle dojrzewamy, a więc po kilku miesiącach przerwy niektóre rzeczy w naszych opowiadaniach zaczynają nas drażnić. Nie wiem, co Ci poradzić. Myślę, że skoro ten blog jest dla Cb ważny, warto o niego walczyć. Pytanie, czy wracanie do Emily Cię nie zniechęci... Może przydałaby się jakaś nowa bohaterka? Inny charakter, inna historia, powiew świeżości?

    Tak czy siak życzę Ci powiedzenia ^^ Masz we mnie czytelniczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej. Wiesz, mam te same wątpliwości co ty. Po raz trzeci zaczynałabym tą historię i nie wiem czy mam tyle sił by znów się babrać w tej samej opowieści ;) Dlatego chcę poznać też opinię innych ludzi, sprawdzić co oni sądzą. A potem sama zdecyduję. Jak już będzie po maturze, to zdecyduję czy chce ciągnąć to dalej, czy raczej mam ochotę na coś nowego ;) No od HP oczywiście nie odejdę, ale może coś mniej (albo bardziej? ;>) pokręconego ;P

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Łał.
    Wchodzę sobie na konto bloggera i patrzę, a coś się zadziało u Ciebie.
    Tak, ja akurat wiedziałam, żeś maturzystka, hyhy, pisałaś mi nawet o tym. lolz.
    więc tak. skoro twierdzisz, że masz całkiem inne spojrzenie, to według mnie powinnaś to wykorzystać. wiadomo, przerwy dużo dają. Chciałabyś przerobić trochę historię Em, ale w sumie też nie jesteś pewna. Ja Cię w pełni rozumiem, ale wg mnie powinnaś jakoś kontynuować to, co zaczęłaś. Sama miałam skłonności do zmian opka i to mnie gubiło. Bo pomysł jest naprawdę niecodzienny. Bardzo podoba mi się wykreowana postać, ale wierzę, że będziesz chciała ją jeszcze zmodyfikować. Tak jest często. ^^
    Jeśli zechcesz 'poprawić' czy coś w ten deseń to na pewno nie przekształcaj tego w jakiś romans, znaczy romanse są okej, ale jakoś do takich postaci pasuje mi dużo akcji, grozy i ogólnie rzecz biorąc dreszczyku, żeby były te całe megaproblemy, z którymi trudno się zmagać. Bo przeciez niełatwe było dla niej to, że Severus jest jej ojczulkiem. Wychodziło to wtedy naturalnie i tak jak powinno.
    Jeśli zechcesz wprowadzić całkowicie nową postać to świetnie, ale niech Emily ma jakiś swój udział, ponieważ bardzo polubiłam tą postać. Nie jest wyidealizowana [a często się teraz to zdarza ;<<].
    Czy coś nowego z Emily...hm...nie szłabym w tym kierunku, jeśli coś to dokładaj jakieś nowe wydarzenia, ale nie idź w odwrotną stronę, bo już się do takiego obrotu przywiązałam.
    Czego byś nie postanowiła, to ja i tak przeczytam. Na pewno.
    Trzymam kciuki w związku z maturą, o czym już mówiłam.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest wydealiznowana? xD A mi się cały czas wydaje, że mam skłonności do marysuizmu. I na pewno tak jest, niestety. Często się staram przed tym bronić, ale naturalne skłonności zawsze zaprowadzą cię w to samo miejsce :)

      Cieszę się, że cokolwiek bym nie zrobiła, to ze mną zostaniesz :) To naprawdę dla mnie wiele znaczy. Po maturze poinformuję co i jak ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. W pełni rozumiem, że chcesz się przygotować do matury jak najlepiej, ponieważ przechodziłam przez to trzy lata temu. Trzymam kciuki żebyś uzyskała rezultaty, jakie Cię w pełni zadowolą :)
    Jeśli chodzi o opowiadanie: Ty jesteś autorką, Ty decydujesz o czym konkretnie piszesz, a ja jako czytelnik będę czytać :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. O. Fajnie, że to już masz za sobą. Mi już się ta matura nocami śni xD
    Tak, na pewno po maturze dojdę w końcu do tego co chcę z tym opowiadaniem zrobić, ale opinia innych ludzi też jest dla mnie ważna. Może pomóc mi z wyborem. W każdym razie cieszę się, że ze mną zostaniesz i mam nadzieję, że cokolwiek nie zrobię, to tobie się spodoba ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Szablon by
InginiaXoXo